Jako, że jesień w pełni, 12 stopni w cieniu + słońce na niebie (przynajmniej tak było w Bielsku w niedzielę), staram trzymać się z daleka od zimowych płaszczy/kurtek i póki mogę śmigam w skórze, parce lub tym ostatnio przerobionym trenczu. Kupiłam go ubiegłej zimy w SH z myślą, że przerobię go na wiosnę. Jednak wyszło jak wyszło i przeleżał w szafie do jesieni :p. Kosztował grosze, ma luźny, ciekawy krój, wykonany jest z dobrego jakościowo materiału - nie przemaka i jedyne czego potrzebował to skrócenia o jakieś 30 cm. A, że poszukiwania idealnego trencza trwały już kilka sezonów (zawsze było coś nie tak) i w szafie nie miałam żadnego, to ten jak najbardziej sprawdza się w swojej roli.
Poniżej wklejam kilka propozycji trenczy, które znalazłam w sieci i które przypadły mi do gustu. Różnią się formą i detalami od klasycznego, którego wszyscy znamy i którego łatwo dostać w sieciówce (jak tutaj). W końcu niedługo wyprzedaże :p.
 |
| źródło: groszki.pl |
_________________________________________________________________________________
 |
| źródło: http://pl.ioffer.com |
A Wy macie w szafie swój idealny trencz ?
